Korytarz życia oraz jazda na suwak- czym są i w jaki sposób je tworzyć.
Korytarz życia- czym jest?
Jest to metoda, którą powinni stosować kierowcy w celu ułatwienia przejazdu dla służb ratunkowych. Polega na przesunięciu się pojazdów w kierunku najbliższych krawędzi jezdni. Tworzenie takiego korytarza pozwala na skrócenie czasu dojazdu samochodów ratowniczych między innymi: pogotowia, straży pożarnej bądź policji. Szwajcaria, Słowenia, Czechy, Niemcy czy Austria to kraje, w których utworzenie korytarza życia przez pozostałych uczestników ruchu jest obowiązkowe. W Polsce ustawa na temat korytarza życia została uchwalona, jednak obowiązywać ma dopiero 21 dni po ogłoszeniu jej w Dzienniku Ustaw.
W jaki sposób prawidłowo utworzyć korytarz życia?
Poruszamy się na co dzień głównie drogami jednopasmowymi. Wraz z rozwojem infrastruktury kraju powstaje coraz więcej dróg ekspresowych czy autostrad wielopasmowych. Aby prawidłowo utworzyć korytarz życia na drodze dwupasmowej kierowcy znajdujący się na lewym pasie zjeżdżają do lewej krawędzi swojego pasa. Natomiast kierowcy na prawym pasie ustawiają swoje pojazdy tuż przy prawej stronie pasa lub korzystają z pobocza jeśli zostało ono wyznaczone i nie zagraża to bezpieczeństwu. Na drodze trzypasmowej lub gdy pasów jest więcej auta znajdujące się na lewym pasie zjeżdżają do lewej krawędzi, a kierowcy pozostałych pasów kierują się jak najbliżej prawej krawędzi jezdni. W ten sposób między lewym a pozostałymi pasami tworzymy przejazd dla służb ratunkowych. Nam zajmuje to niewiele czasu, a możemy w ten sposób uratować komuś życie.
„Jazda na suwak”- gdy kończy się pas.
Każdy kierowca lubi, gdy drugi zatrzymuje się i gestem ręki czy mrugnięciem światłami umożliwi wjazd na skrzyżowanie czy wyjazd z posesji. Często kierowcy dziękują sobie poprzez podniesienie ręki czy włączenie na chwile świateł awaryjnych. Jednak czy zawsze jesteśmy tak uprzejmi na drogach wobec siebie? Często przyspieszamy, by nikt przed Nas nie wjechał, „nie wcisnął się”. Jednak w życie wchodzi także ustawa mówiąca o metodzie „jazdy na suwak”. Polega ona na pojedynczym wpuszczaniu aut z pasa, który zaraz się skończy. Chcą wykonać ten manewr prawidłowo powinniśmy dojechać do końca pasa, który się kończy i sygnalizując go zjechać na drugi pas. Ma to na celu neutralizowanie korków, usprawnienie płynności jazdy, a także zmniejszenie agresji kierowców poprzez świadomość poruszania się wszystkich na tych samych zasadach.
Informacje dla kierowców.
Pojazd wpuszczany powinien zawsze dojeżdżać do końca pasa jezdni, którym aktualnie się porusza. Nie powinien zmieniać pasa ruchu wcześniej, nawet jeśli pojawi się miejsce na pasie obok, gdyż stwarza to niebezpieczeństwo dla pozostałych uczestników ruchu. Po zajęciu miejsca na pasie sąsiednim, którym chce kontynuować jazdę nie powinien ustępować innymi pojazdom miejsca. Natomiast kierowca, który wpuszcza innego kierowcę na swój pas powinien dojechać do miejsca w którym kończy się pas obok i jest to odpowiedni moment na udostępnienie miejsca drugiemu kierowcy. Nie powinni robić tego wcześniej, gdyż zaburza to cały proces jazdy na suwak, a także stwarza realne zagrożenie kolizji czy wypadku samochodowego. Bardzo ważne jest też zachowanie odpowiedniej odległości między samochodami co ma ogromne znaczenie w kwestii płynności jazdy a także bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu drogowego.
Upomnienie? Mandat? Co Nas czeka za nieprzestrzeganie przepisów?
Ustawa na temat korytarza życia, a także jazdy na suwak została przegłosowana w ostatnim posiedzeniu rządu VIII kadencji w 2019 roku. Zanim jednak ustawa wejdzie w życie trzeba poczekać, aż zostanie wpisana do Dziennika Ustaw. Do tego czasu korytarz życia i jazda na suwak nie muszą być przestrzegane przez kierowców i nie podlegają żadnej karze czy otrzymaniu mandatu. Jednak, gdy tylko ustawy te wejdą w życie policja będzie wystawiała mandaty oraz dawała upomnienia. Do tej pory nie są wiadome wysokości mandatów jakie będzie można otrzymać, ale zapewne zostaną one dodane do taryfikatora funkcjonariuszy policji. Mandat możemy zapłacić, pouczenie przyjąć, ale czy nie lepiej zastosować się do przepisów dotyczących korytarza życia i jazdy na suwak i nie narażać nikogo na niebezpieczeństwo? Nie łatwiej jest zjechać w bok i ustąpić miejsca karetce, która pędzi do wypadku? Możemy dzięki temu przyczynić się do uratowania komuś życia. Czy ta świadomość nie jest dla Nas lepszą nagrodą niż mandat? Bo czym jest mandat w porównaniu do życia? Niczym…
Artykuł przygotowali Drogowi Pomocnicy z Warszawy.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj