Przed nami ukochana przez Polaków „majówka”. Wyczekiwany przez wielu moment złapania oddechu od codziennego zgiełku i okazja do podładowania akumulatorów po ciężkim przesileniu wiosennym. To również inauguracja sezonu grillowego, tegorocznych przyjęć w plenerze i tradycyjnych pikników na zielonej trawce. I o to, jakie wino powinno znaleźć się w koszu piknikowym, zapytaliśmy Dariusza Jażdżyka, sommeliera z Partner Center.