| Źródło: OKiS Zielonka
Wystawa "ŚWIATŁO i BARWA"
Miejsce wydarzenia: Ośrodek Kultury i Sportu w Zielonce , Galeria
Ośrodek Kultury i Sportu w Zielonce zaprasza miłośników sztuki i rękodzieła na kolejny wernisaż.
Gościem Galerii będzie Emilia Kulczycka, która szerokiej publiczności w Zielonce pokaże swoje obrazy po raz pierwszy. Maluje przede wszystkim mandale i to one będą tematem wystawy.
Emilia Kulczycka urodziła się w 1983 r. w Zielonce. Z wykształcenia jest arteterapeutką, historyczką sztuki, charakteryzatorką. Na co dzień prowadzi arteterapię i terapię zajęciową skierowaną do osób dorosłych z niepełnosprawnością intelektualną, ruchową i leczących się psychiatrycznie. Jest instruktorką zajęć artystycznych dla dzieci i dorosłych, zajmuje się masażem misami dźwiękowymi.
W czasie wolnym zajmuje się malowaniem mandali oraz komiksem. Interesuje ją antropologia kulturowa, historia ubioru i techniki związane z tkaniną. Maluje na bawełnianych torbach wianki kwiatów z inspirującymi i motywującymi tekstami.
„Proces twórczy jest dla mnie sztuką sam w sobie i ma działanie terapeutyczne. Staje się pretekstem do pracy nad sobą i inspiracją do pozytywnych działań. Doświadczenie bycia w TU i TERAZ podczas malowania, pozwala się wyciszyć lub odreagować, przeżyć katharsis. Umożliwia poznawanie siebie, odkrywanie tego, co nieuświadomione, nazywanie tego, co nienazwane. Obraz staje się świadectwem przemian zachodzących we mnie i umożliwia dzielenie się z innymi tym, co mnie zafascynowało.
Prostą formę jaką jest mandala (czyli koncentryczne kręgi pokryte ornamentami) wykorzystuję do eksperymentowania twórczego. Wrażenia wzrokowe, dźwiękowe, dotykowe czy emocje przekładam na obraz. Buduję w nim nastrój posługując się grą światła i barwy, przestrzenią, rytmem, ruchem. Malując praktykuję uważność, pozwalam sobie odpocząć sobie od myślenia i wsłuchać się w głos emocji i intuicji.
Inspiracje najczęściej czerpię z przyrody oraz wielu kultur. Może być to zaciekawienie słonecznymi promieniami wędrującymi po korze dębu, rytmami, które deszcz wystukuje na szybie, rozedrganym powietrzem nad płomieniem ognia, widokiem mgławic czy gejzerów. Fascynuję się różnymi kulturami, więc w moich obrazach można dostrzec inspiracje indyjskim sari, mechanizmem z Antikythiry, malarstwem Aborygenów, ilustracjami manuskryptów Hildegardy z Bingen, czy rozetami średniowiecznych katedr.”
Wystawa będzie wydarzeniem jednodniowym.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj