Rozpytany o posiadanie blisko 2000 tabletek extasy, 35 gramów metamfetaminy, blisko 240 gramów marihuany i 2,5 grama kokainy 26-latek oświadczył, że jest uzależniony od narkotyków i zakupił je na własny użytek. Jego tłumaczenie nie było jednak wiarygodne dla funkcjonariuszy CBŚP i policjantów z Marek, którzy przedstawili Michałowi W. zarzut posiadania znacznych ilości środków odurzających oraz przywłaszczenia dokumentu tożsamości innej osoby. Decyzją prokuratora rejonowego w Wołominie mężczyzna został też objęty policyjnym dozorem.